sobota, 10 listopada 2018

Wiersz napisany prze ze mnie i moją przyjaciółkę

Biegnąc przez świat
Życie spotykasz
Przed Tobą mór z krat
Znów napotykasz
Wiadro z farbą obok stoi
Czy go pomalować
Się zastanawiasz?
Stojąc tak przed nim marnujesz czas.
Przy czym także niszczysz nas
Serca nasze na skale pozostawione
Marzenia Nie przypominane
Nasze dusze zakrwawione
A nasze Postacie są zapomniane
Chcąc je wyrzucić cierpisz znów
Zamiast z tym milczeć proszę do mnie mów

3 komentarze:

  1. To jest już mniej więcej to, co doradzałem Ci w poprzednich moich komentarzach. Pojawia się historia, postaci, a co za tym idzie wiersz nabiera zupełnie innego wyrazu. Popraw jedynie w trzecim wersie od góry ó na u i będzie jak należy. Mam nadzieję, że kolejne wiersze Twoje będą jeszcze lepsze, choć ten należy już do naprawdę zacnych.

    Co do nauczycieli to wydaję mi się, że nie każdy człowiek powinien nim być. Podobnie jak w wielu innych zawodach, gdzie ma się kontakt z ludźmi. Sam mam wspomnienia różne, w tym o wychowawczyni z gimnazjum, która nie umiała nic pozytywnego w klasie dojrzeć. Wywiadówki to było pasmo narzekań, wszystko robiliśmy nie tak. Dopiero po niej na wychowawstwo przyszła nauczycielka wspomagająca (bo chodziłem do szkoły z oddziałami integracyjnymi) i ona była zupełnie inna. Mówiła, że są problemy jakieś tam, jednak nie przesłaniają one dla nas przyszłości, ani nic. Co najlepsze parę miesięcy temu dowiedziałem się, że ta narzekająca na nas nauczycielka została dyrektorem szkoły. A wiem doskonale, że było co najmniej kilka osób lepiej wykształconych, mądrzejszych, lepiej nadających się na to stanowisko.

    Z kolei co do ludzi w ogólności, to wydaje mi się, że pieniądz staje się dla wielu z nich bożkiem, przez pryzmat którego wszystko oceniają. Moim zdaniem Wasza Mama jest naprawdę zacną osobą, pokazuje Wam co jest w życiu ważne, a co najważniejsze to widzę po spotkaniu naszym w Warszawie, że stosujecie się do tych wskazówek.

    Pozdrawiam!
    Kapitan Baryłka.
    https://wierszezebranekb.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Piotrek lecz ten wiersz nie tylko ja pisałem

      Usuń
    2. To wiem po tytule. Może po prostu taka współpraca powoduje, że uruchamiasz jakieś nowe pokłady umiejętności w pisaniu. Tworzenie z kimś może być dobrą zabawą ale i pewnego rodzaju lekcją. Podobno ciekawe efekty wychodzą, gdy jedna osoba mówi jeden wers wiersza, druga drugi, potem zmiana i tak po wersie powstaje wiersz. Można potem prześledzić tok myślenia, jakieś emocje tych osób itp.

      Pozdrawiam!
      Kapitan Baryłka.
      https://wierszezebranekb.blogspot.com

      Usuń